Sklepy przesta?y konkurowa? ze sob? wy??cznie towarem i cen?. W drugiej dekadzie XXI wieku klient robi zakupy na odleg?o??, a jednocze?nie oczekuje, ?e przesy?k? otrzyma ju? nast?pnego dnia. Znajomo?? handlu, takiego, jakim by? on w poprzednich dziesi?cioleciach, ju? nie wystarczy w obliczu nowych wyzwa?.
Handel to handel – mog?oby si? wydawa?, ?e bez wzgl?du na czasy, zawsze dzia?a wed?ug tych samych zasad. Zmieniaj? si? produkty, do u?ytku wchodz? nowe technologie, ale istota sprzeda?y wci?? jest taka sama. Sprzedawca musi mie? w swoim sklepie atrakcyjny towar w dobrej cenie. Trudno si? z tym nie zgodzi?, jednak im mocniej wejdziemy w szczegó?y, tym bardziej si? przekonamy, ?e wspó?czesny sprzedawca (przedsi?biorca), aby podo?a? konkurencji, musi zmieni? swoje spojrzenie na wiele spraw.
W tradycyjnym handlu sklep najpierw zamawia towar, sk?aduje go, a nast?pnie próbuje go sprzeda?. Zakupy blokuj? ?rodki finansowe i dopóki produkty zalegaj?ce w magazynie nie zostan? sprzedane, nie b?dzie za co kupi? kolejnych, by? mo?e modniejszych i atrakcyjniejszych.
Z punktu widzenia tradycyjnego sprzedawcy mo?e si? wydawa?, ?e aby do sprzeda?y stacjonarnej doda? kana? sprzeda?y online, wystarczy zamówi? stron? internetow? w formie e-sklepu. Ale je?li mówimy o handlu internetowym tu prawie wszystko mo?e si? odbywa? inaczej! A od kwestii organizacyjnych mo?e zale?e? sukces lub pora?ka ca?ego przedsi?wzi?cia.
4 sposoby na organizacj? dostaw
Klientowi mo?e si? wydawa?, ?e ka?dy sklep internetowy dzia?a w podobny sposób. Kiedy kupuj?cy potwierdzi p?atno??, sprzedawca zdejmie produkt z pó?ki, w?o?y do pude?ka, zaadresuje i zamówi kuriera. Nie zawsze jednak odbywa si? to w taki sposób!
Owszem, w najbardziej tradycyjnym modelu sprzeda?y e-sklep faktycznie najpierw zamawia produkty u producenta lub dystrybutora (np. w hurtowni), sk?aduje je we w?asnym magazynie, a z us?ug logistycznych korzysta tylko w zakresie dostarczania przesy?ek ze sklepu do klienta. Jednak takie rozwi?zanie sprawdza si? coraz rzadziej, poniewa? wi??e si? z konieczno?ci? utrzymywania zapasów, posiadania odpowiedniej powierzchni magazynowej oraz dysponowania pracownikami, którzy zajm? si? wysy?kami i zwrotami.
St?d te? rosn?ca popularno?? innych rozwi?za? – jak cho?by modelu, w którym sklep internetowy w ogóle nie ma w?asnego magazynu.
– Towary s? zamawiane u producenta lub w hurtowni, ale przechowywane s? w firmie logistycznej, która zajmuje si? zarówno magazynowaniem, jak i organizuje dostawy do klientów – mówi Daniel Korbus z firmy XBS Group. – Zalet takiej wspó?pracy jest wiele, a najwa?niejsze z nich to elastyczny dost?p do przestrzeni magazynowej (zgodnie z bie??cym zapotrzebowaniem) oraz brak konieczno?ci zatrudniania pracowników do przygotowywania wysy?ek. Informacje o zamówieniach s? na bie??co przesy?ane do firmy logistycznej, a ta zajmuje si? ca?? reszt?, w??cznie z mo?liwo?ci? przyjmowania zwrotów – wyja?nia.
Jeszcze dalej idzie dropshipping, przy czym w takim przypadku klientem firmy logistycznej jest zazwyczaj producent lub hurtownik. Mo?e on dysponowa? w?asnym magazynem, ale mo?e wspó?pracowa? z firm?, która rozdzieli zamawiane produkty pomi?dzy klientów internetowych sklepów detalicznych. W takim modelu e-sklepy s?u?? wy??cznie do przyjmowania zamówie?, a ju? magazynowanie i wysy?ka znajduj? si? po stronie dystrybutora i firmy logistycznej.
– Wyobra?my sobie, ?e jedna hurtownia wspó?pracuje z kilkunastoma sklepami internetowymi. Ka?dy e-sklep oddzielnie pozyskuje klientów, jednak ka?de zamówienie finalnie trafia do tego samego magazynu, z którego dokonywana jest wysy?ka do poszczególnych konsumentów – mówi Daniel Korbus.Â
Mo?liwa jest tak?e sytuacja, w której dropshipping nie jest stosowany, ale producent (dystrybutor hurtowy) oraz e-sklep korzystaj? z us?ug tego samego operatora logistycznego. Takie rozwi?zanie bardzo u?atwia transport, a zamówiony przez klienta ko?cowego towar mo?e zosta? b?yskawicznie wys?any.
Zarówno w tym modelu, jak i w przypadku dropshippingu nie wyst?puje potrzeba przewo?enia towaru pomi?dzy magazynem producenta, a magazynem sklepu internetowego. To sprawia, ?e dostawa na drugi dzie? od zamówienia staje si? niezwykle prost? operacj?. Dodatkowa korzy?? ma wymiar ekologiczny – taka wspó?praca przek?ada si? bowiem na ni?szy ?lad w?glowy.
Cross-docking, czyli mniej magazynowania
Firmy handlowe nieustannie d??? do obni?enia kosztów i skrócenia czasu dostawy. W zwi?zku z tym pojawiaj? si? te? pomys?y, aby ograniczy? etap magazynowania produktów. Oczywi?cie przechowywania nie da si? wyeliminowa? ca?kowicie, ale gdy towar zostanie ju? zamówiony przez klienta, nie ma potrzeby przewo?enia go do magazynu w celu rozpakowania, postawienia na regale, a nast?pnie ponownego zapakowania i wysy?ki.
– Rozwi?zania, które maj? na celu wyeliminowania takiej straty czasu, a przy okazji tak?e pieni?dzy, okre?lane s? wspólnym mianem cross-dockingu. W praktyce cross-docking nie zawsze b?dzie przebiega? tak samo. Zasadniczo jednak chodzi o to, aby towar, który dostarczany jest od producenta do centrum dystrybucyjnego zosta? tam prze?adowany i jak najszybciej wys?any dalej, do ko?cowych odbiorców – mówi przedstawiciel XBS Group.
Sklep internetowy mo?e zamawia? towar w jednej lub w kilku hurtowniach. Towar nie jest jednak dostarczany do e-sklepu, ale do centrum logistycznego. Tam przesy?ka jest od razu dzielona na podstawie zamówie? w sklepie internetowym.
Najlepiej wyja?ni? to na przyk?adzie. Je?li klient zamówi? w sklepie ogrodniczym konewk? pochodz?c? z jednej hurtowni oraz kosiark? pochodz?c? z drugiej, firma logistyczna przyjmuj?c dostawy od obydwu dystrybutorów przepakuje kosiark? i konewk? do jednej paczki, a nast?pnie wy?le kurierem do konkretnego konsumenta. Wszystko to mo?e si? odby? tego samego dnia, a kolejnego klient odbierze paczk?.
E-fulfilment – krótszy ?a?cuch dostaw
Czy e-fulfilment jest magicznym sposobem na wi?ksz? sprzeda? i wy?szy zysk w sklepie internetowym? Zdecydowanie – nie. Od operatora logistycznego nie zale?? dzia?ania marketingowe, oferta sklepu, czy te? jako?? obs?ugi klienta. W zwi?zku z tym te zadania, które s? kluczowe dla ka?dego e-sklepu, nadal pozostaj? w r?kach jego w?a?cicieli, mened?erów czy pracowników.
Fulfilment oznacza „jedynie” przekazanie bie??cych operacji zwi?zanych z zamówieniami, magazynowaniem i dostaw? firmie zewn?trznej. W przypadku e-fulfilmentu mówimy o zastosowaniu rozwi?za?, które najlepiej sprawdz? si? w?a?nie w sklepach internetowych. Firmy logistyczne ?wiadcz?ce us?ugi tego typu maj? na celu maksymalne odci??enie sprzedawców, wzi?cie na swoje barki zada? zwi?zanych z magazynowaniem i kompletowaniem zamówie? oraz maksymalne skrócenie procesu dostawy towaru.
Nie da si? jednak ukry?, ?e dobra organizacja dostaw mo?e mocno prze?o?y? si? na przewag? konkurencyjn?. Obecnie wi?kszo?? porzuconych koszyków zakupowych to efekt zbyt wysokich kosztów wysy?ki, niewystarczaj?cych opcji dostawy, czy te? zbyt d?ugiego czasu oczekiwania na przesy?k?. Wyeliminowanie tych problemów oznacza?oby wi?c tak?e rozwi?zanie najwi?kszego k?opotu niejednego sklepu internetowego – wirtualnych koszyków po brzegi wype?nionych produktami, które ostatecznie nie zosta?y kupione, gdy? klienci „uciekli” do konkurencji ju? na ostatnim etapie. E-fulfilment to sposób na to, aby ich zatrzyma?.