Awaria systemu PA?P sparali?owa?a starty samolotów w ca?ej Polsce

Klaudia Ciesielska
3 Min

W sobotni poranek 19 lipca Polska przestrze? powietrzna do?wiadczy?a nietypowego kryzysu technologicznego. Awaria systemu zarz?dzania ruchem lotniczym Polskiej Agencji ?eglugi Powietrznej (PA?P) sparali?owa?a mo?liwo?? startów samolotów z wi?kszo?ci lotnisk w kraju. L?dowania odbywa?y si? zgodnie z procedurami, jednak brak mo?liwo?ci wystartowania nawet przez godzin? przypomnia?, jak silnie infrastruktura transportowa zale?y dzi? od stabilnych systemów IT.

System, który musi dzia?a? zawsze

PA?P odpowiada za bezpiecze?stwo i p?ynno?? lotów w polskiej przestrzeni powietrznej. Codziennie zarz?dza tysi?cami operacji lotniczych – zarówno w ramach krajowych po??cze?, jak i przelotów mi?dzynarodowych. Kluczowym elementem jest tutaj centralny system zarz?dzania ruchem lotniczym, który zapewnia synchronizacj? komunikacji mi?dzy wie?ami kontroli, radarami i pilotami.

W sobot? ten system przesta? dzia?a?, zmuszaj?c PA?P do prze??czenia si? na tryb awaryjny. Cho? ruch zosta? cz??ciowo przywrócony w ci?gu kilku godzin, zak?ócenia obj??y niemal wszystkie wi?ksze porty lotnicze – od Warszawy i Krakowa po Katowice i Rzeszów.

Technologia krytyczna, ale czy odporna?

Cho? PA?P zapewni?a, ?e bezpiecze?stwo lotów nie by?o zagro?one, a zapasowy system zadzia?a? zgodnie z procedur?, sytuacja pokaza?a ograniczon? odporno?? infrastruktury lotniczej na awarie informatyczne. W Katowicach loty by?y opó?nione o kilkadziesi?t minut, w Rzeszowie nawet do dwóch godzin. W Gda?sku ruch odbywa? si? w trybie limitowanym – starty co 10 minut w okre?lonych kierunkach. Wyj?tkami by?y porty w Lublinie, Poznaniu i Szczecinie, gdzie nie odnotowano zak?óce?.

Z punktu widzenia pasa?era problem trwa? krótko, ale z perspektywy systemowej to powa?ne ostrze?enie. W krajach, gdzie cyfryzacja us?ug publicznych post?puje szybko, odporno?? na awarie systemów IT staje si? równie wa?na jak infrastruktura fizyczna.

Weryfikacja bezpiecze?stwa i pytania o ?ród?o

Ministerstwo Spraw Wewn?trznych i Administracji poinformowa?o, ?e odpowiednie s?u?by – w tym Agencja Bezpiecze?stwa Wewn?trznego – analizuj? awari? równie? pod k?tem sabota?u lub dzia?a? zewn?trznych. Cho? na tym etapie nie ma potwierdzonych informacji o cyberataku, sama skala incydentu uruchomi?a standardowe procedury bezpiecze?stwa.

W praktyce ka?da powa?na awaria systemów steruj?cych ruchem lotniczym rodzi pytania o jako?? infrastruktury IT, kompetencje zespo?ów reagowania kryzysowego oraz procedury testowania systemów zapasowych. Polska nie jest tu wyj?tkiem – podobne zdarzenia mia?y miejsce w ostatnich latach m.in. w Niemczech i Wielkiej Brytanii. 

Oficjalnie, Polska Agencja ?eglugi Powietrznej przyzna?a, ?e przyczyn? awarii by?a usterka, jednak agencja nie poda?a szczegó?ów.

“Po zastosowaniu wszystkich niezb?dnych procedur podstawowy system zarz?dzania ruchem lotniczym zosta? przywrócony. Powodem przej?ciowych problemów by?a usterka, która zosta?a niezw?ocznie usuni?ta.
Podkre?lamy, ?e w czasie dzia?ania systemu zapasowego bezpiecze?stwo operacji lotniczych w polskiej przestrzeni by?o zachowane przez ca?y czas na maksymalnym poziomie.” – podano w komunikacie.

Wnioski dla bran?y i administracji

Sobotni incydent to sygna? alarmowy nie tylko dla PA?P, ale dla ca?ej administracji publicznej odpowiedzialnej za systemy krytyczne. Wymaga on dok?adnej analizy: czy infrastruktura PA?P jest odpowiednio modernizowana, jak cz?sto testowane s? scenariusze awaryjne i czy system zapasowy faktycznie mo?e przej?? pe?n? funkcjonalno?? bez r?cznego wsparcia.

TEMATY:
Udostępnij
Redaktor Brandsit