Blockchain zasilany kwantami. D-Wave eksperymentuje z now? architektur?

Izabela Myszkowska
4 Min
?ród?o: Freepik

Blockchain i komputery kwantowe — dwa poj?cia, które przez lata funkcjonowa?y raczej w osobnych ?wiatach. Pierwsze kojarzy si? z kryptowalutami i zdecentralizowanymi bazami danych, drugie — z przysz?o?ci? oblicze?, owian? tajemnic? i pe?n? fizycznych osobliwo?ci. Tymczasem D-Wave, jeden z pionierów oblicze? kwantowych, postanowi? po??czy? te ?wiaty i sprawdzi?, czy kwantowa technologia mo?e nada? blockchainowi nowy impuls. Wyniki? Interesuj?ce — cho? z wyra?nym zastrze?eniem: potencja? jest du?y, ale biznesowe uzasadnienie jeszcze nie do ko?ca dojrza?o.

Nowa architektura, stara idea

D-Wave zaprezentowa? nowy model blockchainu, w którym kluczowe operacje – takie jak generowanie i walidacja skrótów – realizowane s? nie przez klasyczne maszyny z GPU, ale przez komputery kwantowe. W eksperymencie wzi??y udzia? cztery kwantowe w?z?y rozsiane po Kanadzie i USA, dzia?aj?ce w modelu rozproszonym. Co ciekawe, ka?dy z nich nale?a? do innego pokolenia sprz?towego, a mimo to sie? funkcjonowa?a stabilnie.

Za techniczn? warstw? innowacji stoi algorytm zoptymalizowany pod k?tem pracy maszyn kwantowych opartych na tzw. „wy?arzaniu kwantowym” (quantum annealing) – specjalno?ci D-Wave. Celem jest bardziej efektywne energetycznie podej?cie do „proof-of-work” – mechanizmu znanego m.in. z Bitcoina.

Kwantowe kopanie: rewolucja energetyczna?

W tradycyjnym modelu blockchainu proof-of-work, ogromna moc obliczeniowa zu?ywana jest na rozwi?zywanie kryptograficznych ?amig?ówek. Ten proces, cho? skuteczny w zapewnianiu bezpiecze?stwa i nieprzewidywalno?ci, jest te? niesamowicie energoch?onny. Szacuje si?, ?e globalna sie? wydobywcza Bitcoina zu?ywa tyle energii, co ca?y kraj ?redniej wielko?ci — np. Polska.

D-Wave twierdzi, ?e ich podej?cie mo?e zredukowa? zapotrzebowanie na energi? nawet tysi?ckrotnie. Je?li to si? potwierdzi, mo?e to stanowi? realny prze?om — przynajmniej na papierze.

Gdzie jest haczyk?

Cho? wyniki testów wygl?daj? obiecuj?co, praktyczna warto?? dodana – przynajmniej na dzi? – pozostaje ograniczona. Po pierwsze, obecny ekosystem blockchainowy (szczególnie kryptowalutowy) jest g??boko zakorzeniony w klasycznej infrastrukturze – komputerach z GPU, ASIC-ach, centrach danych. Nie ma ekonomicznego bod?ca, by „przesiada? si?” na kwanty, skoro obecne rozwi?zania pozwalaj? na efektywne zarabianie.

Po drugie, tam gdzie blockchain znajduje bardziej „profesjonalne” zastosowania – w logistyce, sektorze finansowym czy zarz?dzaniu to?samo?ci? – skala nie jest na tyle du?a, by kwestia zu?ycia energii by?a a? tak krytyczna. A to w?a?nie na ten segment celuje D-Wave, promuj?c swój model jako rozwi?zanie dla organizacji, które mog? sobie pozwoli? na wdro?enie kwantowych komponentów.

Bezpiecze?stwo kwantowe – rzeczywista przewaga?

Ciekaw? przewag?, na któr? wskazuje D-Wave, jest pe?na eliminacja klasycznych maszyn z procesu generowania skrótów blockchain. Ca?o?? odbywa si? wy??cznie w domenie kwantowej, co – przynajmniej teoretycznie – dodaje dodatkow? warstw? bezpiecze?stwa i odporno?ci na znane typy ataków. Czy to faktycznie prze?om? To zale?y od kontekstu zastosowania i poziomu zagro?e?, z jakimi mierzy si? konkretna sie?.

Leap w przysz?o???

D-Wave udost?pnia swoj? platform? chmurow? Leap organizacjom zainteresowanym testami lub integracj? nowego podej?cia. Firma deklaruje otwarto?? na wspó?prac? i wspólne projekty pilota?owe, które mog?yby doprowadzi? do realnych wdro?e?.

Ciekawostka, ale jeszcze nie prze?om

Eksperyment D-Wave jest technologicznym pokazem si?y, który z pewno?ci? zainteresuje specjalistów IT, badaczy i entuzjastów blockchainu. Trudno jednak na tym etapie mówi? o bezpo?redniej rewolucji. To raczej zapowied? kierunku, w którym mo?e zmierza? rozwój blockchainu – je?li tylko komputery kwantowe wyjd? poza laboratoria i stan? si? realnym komponentem infrastruktury IT.

Udostępnij