Chmura w Europie: Mi?dzy innowacj? a utrat? suwerenno?ci

Izabela Myszkowska
5 Min

Migracja do chmury obiecywa?a firmom elastyczno?? i skalowalno??, o jakich nie mog?y marzy? w erze lokalnych serwerowni. Jednak za obietnic? niemal niesko?czonych zasobów i zwinno?ci kryje si? rosn?ca zale?no?? od kilku ameryka?skich gigantów technologicznych. Dla Europy to nie tylko wyzwanie biznesowe, ale strategiczny dylemat dotycz?cy suwerenno?ci cyfrowej, danych i przysz?o?ci jej gospodarki.

Dekad? temu argumenty za chmur? by?y nie do odparcia. Utrzymywanie w?asnej infrastruktury IT, zwymiarowanej na szczytowe obci??enia, oznacza?o, ?e przez wi?kszo?? czasu kosztowne serwery pozostawa?y bezczynne. Model chmurowy, oferuj?cy zasoby na ??danie i p?atno?? za faktyczne zu?ycie (pay-as-you-go), jawi? si? jako rewolucja w efektywno?ci. Firmy z entuzjazmem porzuca?y swoje serwerownie na rzecz us?ug oferowanych przez Amazon Web Services (AWS), Microsoft Azure i Google Cloud.

Jednak to, co pocz?tkowo by?o postrzegane jako czysta optymalizacja kosztów i technologii, z czasem ukaza?o swoje drugie oblicze.

Pu?apki ukryte w chmurze

Pierwszym twardym l?dowaniem dla wielu firm okaza?y si? koszty. Cho? model subskrypcyjny wydaje si? przewidywalny, rzeczywiste rachunki za chmur? potrafi? zaskoczy?. Jednym z kluczowych, a cz?sto niedocenianych czynników, s? tzw. op?aty za wyj?cie (egress fees) – koszty zwi?zane z transferem danych na zewn?trz platformy dostawcy. Cho? wprowadzenie danych do chmury jest zazwyczaj darmowe lub tanie, ich odzyskanie lub przeniesienie do innego us?ugodawcy wi??e si? ze znacznymi op?atami.

Taka struktura cenowa w subtelny sposób prowadzi do zjawiska “vendor lock-in”, czyli uzale?nienia od jednego dostawcy. Im wi?cej danych i procesów firma przeniesie do ekosystemu AWS, Azure czy Google, tym trudniejsza i dro?sza staje si? ewentualna zmiana platformy. W rezultacie, zamiast wolnego rynku i elastyczno?ci, klienci cz?sto staj? przed wyborem mi?dzy rosn?cymi kosztami a skomplikowan? i kosztown? migracj?.

Starcie regulacji: RODO kontra CLOUD Act

Problem wykracza jednak daleko poza finanse. Prawdziwym polem bitwy staje si? suwerenno?? danych. Zgodnie z danymi Synergy Research Group, trzej ameryka?scy hiperskalerzy kontroluj? obecnie oko?o 70% europejskiego rynku us?ug chmurowych. Mimo ?e ich centra danych znajduj? si? na terenie UE, podlegaj? oni ameryka?skiemu prawu, w szczególno?ci ustawie CLOUD Act.

Regulacja ta pozwala ameryka?skim organom ?cigania ??da? dost?pu do danych przechowywanych przez ameryka?skie firmy, niezale?nie od lokalizacji serwerów. Stoi to w bezpo?redniej sprzeczno?ci z unijnym ogólnym rozporz?dzeniem o ochronie danych (RODO), które ?ci?le reguluje transfer danych osobowych poza Europejski Obszar Gospodarczy.

Dla europejskich firm, zw?aszcza z sektorów infrastruktury krytycznej, finansów czy ochrony zdrowia, tworzy to fundamentalne ryzyko prawne i biznesowe. Jak mo?na zagwarantowa? poufno?? danych klientów i tajemnic handlowych, skoro mog? one zosta? udost?pnione na ??danie zagranicznych s?u?b, bez wiedzy i kontroli europejskich s?dów?

Problem ten nabiera szczególnego znaczenia w dobie rewolucji AI. Efektywne modele sztucznej inteligencji wymagaj? dost?pu do ogromnych, cz?sto wra?liwych, zbiorów danych firmowych. Niech?? do powierzania tych strategicznych zasobów ameryka?skim korporacjom jest naturaln? konsekwencj? konfliktu jurysdykcji.

W poszukiwaniu alternatywy

Europa dostrzega problem i próbuje dzia?a?. Najbardziej znan? inicjatyw? jest Gaia-X, projekt maj?cy na celu stworzenie sfederowanej, bezpiecznej i interoperacyjnej infrastruktury danych. Celem Gaia-X nie jest budowa jednego “europejskiego hiperskalera”, który konkurowa?by bezpo?rednio z AWS czy Microsoftem. Chodzi raczej o stworzenie wspólnych standardów i ram, które umo?liwi? wspó?prac? mniejszym, regionalnym dostawcom us?ug chmurowych i zapewni? przeno?no?? danych oraz zgodno?? z europejskim prawem.

Mimo tych stara?, droga do cyfrowej suwerenno?ci jest wyboista. Udzia? europejskich dostawców w rodzimym rynku chmury, cho? stabilny, od lat utrzymuje si? na poziomie zaledwie 15%. Ameryka?scy giganci inwestuj? w Europie miliardy euro ka?dego kwarta?u, buduj?c kolejne centra danych i poszerzaj?c portfolio us?ug. Dla lokalnych graczy, takich jak niemiecki Deutsche Telekom czy francuski OVHcloud, dorównanie tej skali inwestycji jest niemal niemo?liwe.

Przysz?o?? europejskiej chmury nie le?y prawdopodobnie w ca?kowitym odrzuceniu globalnych dostawców, lecz w budowie zdywersyfikowanego i odpornego ekosystemu. Kluczowe b?dzie wspieranie regionalnych specjalistów, rozwój otwartych standardów w ramach takich inicjatyw jak Gaia-X oraz promowanie rozwi?za? multi-cloud, które pozwalaj? firmom korzysta? z us?ug wielu dostawców jednocze?nie, minimalizuj?c ryzyko uzale?nienia.

Dla europejskiego sektora IT oznacza to konieczno?? strategicznego przemy?lenia swojej drogi w chmurze. Nie chodzi ju? tylko o to, gdzie jest taniej i wydajniej, ale przede wszystkim o to, gdzie jest bezpieczniej i kto realnie kontroluje najcenniejszy zasób cyfrowej gospodarki – dane.

TEMATY:
Udostępnij