Cyberataki zwi?zane z sytuacj? na Ukrainie mog? si? nasili?

Izabela Myszkowska
4 Min

Rosja nie zastosowa?a jeszcze cyberataków do zniszczenia czy zak?ócenia na szerok? skal? podstawowych us?ug na Ukrainie. Jest jednak ma?o prawdopodobne, ?e sytuacja rozwinie si? w sposób, który zmniejszy ryzyko ataków. Grupy rosyjskich „patriotów” – autorów ransomware’u, phishingu czy operatorów botnetów – mog? atakowa? cele postrzegane jako zagro?enie dla Rosji z wi?ksz? ni? zwykle cz?stotliwo?ci?.

– Rosja prawdopodobnie nie zaryzykuje, by NATO uruchomi?o artyku? 5., wi?c nie zaatakuje bezpo?rednio pa?stw cz?onkowskich sojuszu. Jednak mo?e da? swobod? cyberprzest?pcom dzia?aj?cym z terytorium Federacji Rosyjskiej i jej partnerów ze Wspólnoty Niepodleg?ych Pa?stw (WNP). Poziom zagro?e? b?dzie wi?c rós?wskazuje Chester Wisniewski, Principal Research Scientist w firmie Sophos. 

Nieprzewidywalny krajobraz cyberzagro?e?

25 lutego grupa haktywistów Anonymous wypowiedzia?a rosyjskiemu rz?dowi „cyberwojn?”. Kilka godzin pó?niej grupa Conti rozpowszechniaj?ca z?o?liwe oprogramowanie ransomware na swojej stronie w darkwebie zadeklarowa?a pe?ne poparcie dla rosyjskiego rz?du. Nied?ugo potem z?agodzi?a stanowisko, ale zasugerowa?a, ?e mo?e uderzy? w odpowiedzi na podj?t? przez Amerykanów agresj? w cyberprzestrzeni. Obie deklaracje zwi?kszaj? ryzyko dla wszystkich, niezale?nie od tego, czy s? zaanga?owani w konflikt, czy nie. Ataki generuj? zamieszanie i niepewno??, ro?nie te? prawdopodobie?stwo, ?e inne rosyjskie grupy przest?pcze zintensyfikuj? dzia?ania przeciwko sojusznikom Ukrainy. 1 marca grupa ransomware znana jako TheRedBanditsRU opublikowa?a na Twitterze o?wiadczenie dystansuj?c si? od wojny. Twierdzi, ?e nie atakuje ukrai?skich celów cywilnych, jednak wyra?nie sugeruje, ?e wci?? mo?e zaatakowa? ukrai?ski rz?d.

– Krajobraz cyberzagro?e? jest w tej chwili nieprzewidywalny. Trzeba liczy? si? z ryzykiem eskalacji sytuacji i dodatkowym podburzaniem rosyjskich grup hakerów do odwetu na zachodniej infrastrukturze, firmach i instytucjach rz?dowych, co doprowadzi do miliardowych strat. Jak dot?d nie dosz?o do zwi?kszenia liczby ataków. Jednak mo?e si? to zmieni?, je?li rosyjscy cyberprzest?pcy b?d? wspierani przez pa?stwo dodaje Chester Wisniewski. 

Prawdopodobny jest wzrost cz?stotliwo?ci i dotkliwo?ci ataków. Dlatego firmy i organizacje na ca?ym ?wiecie, szczególnie w krajach s?siaduj?cych z Ukrain?, powinny by? przygotowane na ataki i zadba? o zaawansowan? ochron? – nawet je?li nie dzia?aj? bezpo?rednio na Ukrainie. Pojawi?y si? ju? informacje o ataku z?o?liwego oprogramowania na ukrai?skie systemy kontroli granicznej, który mia? zak?óci? przep?yw uchod?ców przez granic? z Rumuni?. Proofpoint opublikowa? te? dane o wzro?cie phishingu wymierzonego w urz?dników NATO.

Rosyjski „podr?cznik” cyberwojny

Niezale?nie od tego jak rozwinie si? sytuacja, cyberataki b?d? kontynuowane. Ukraina jest ich celem od czasu obalenia Wiktora Janukowycza w 2014 roku. Zgodnie z oficjaln? doktryn? wojskow? z 2010 roku Kreml próbuje kontrolowa? reakcj? ?wiata na swoje dzia?ania poprzez wojn? informacyjn?. Kluczowe s? w niej fa?szywe dowody, zak?ócanie komunikacji i manipulacje w mediach spo?eczno?ciowych. Celem jest powodowanie opó?nie?, zamieszania i dezorientacji.

Kampanie dezinformacyjne wkrótce osi?gn? apogeum, ale konieczne jest te? monitorowanie wszystkich nietypowych zdarze? w sieci. Mo?e up?yn?? wiele miesi?cy zanim pojawi? si? dowody na cyfrowe dzia?ania zwi?zane z sytuacj? na Ukrainie. Cyberprzest?pcy cz?sto zostawiaj? fa?szywe poszlaki dotycz?ce pa?stwa, z którego atakuj? – to powszechna praktyka, niezale?nie od sytuacji geopolitycznej. Tak by?o m.in. w po?owie stycznia br., gdy wiele ukrai?skich stron rz?dowych zosta?o zablokowanych przez z?o?liwe oprogramowanie. Atakuj?cy zostawili fa?szywe poszlaki wskazuj?ce na dysydentów ukrai?skich lub stron? polsk?. W czasie konfliktu informacje s? sprzeczne i wprowadzaj? w b??d, trzeba wi?c b?dzie czasu, aby je zweryfikowa?.

TEMATY:
Udostępnij