W?a?nie trwa prawdopodobnie najs?ynniejszy cyberatak w historii Internetu. O jego medialnej popularno?ci zdecydowa?a niespotykana skala infekcji, która zaczynaj?c od Ukrainy w kilka godzin zdewastowa?a sieci informatyczne praktycznie na wszystkich kontynentach. Czy mo?na si? jako? obroni? przed jego skutkami? Otó? mo?na, i to dok?adnie tak samo, jak przed infekcjami kompletnie nieznanymi – regularnie tworz?c backup swoich kluczowych zasobów. Lepiej nie ulega? panice i jak najszybciej przeprowadzi? testowe przywracanie swoich kopii bezpiecze?stwa.
Wczoraj po po?udniu windowsowy “blue screen of death” (niebieski ekran krytycznego b??du) zosta? medialnie zdetronizowany not? okupow? nowej wersji szyfruj?cego zagro?enia Petya. Co prawda niedawno ?wiat obieg?y fotografie urz?dze? zablokowanych ransomware WannaCry, ale takiej lawiny zdj?? odci?tych ekranów jak przy wczorajszym ataku jeszcze nie by?o. ??dania szanta?ystów wypisane czerwonym drukiem na czarnym tle ogl?dali?my wi?c na ekranach ukrai?skich supermarketów, bankomatów, systemu stacji metra i urz?dze? biurowych z ca?ego ?wiata, bo te? charakter infekcji godny jest globalnej wioski XXI wieku. W samej Europie atak sparali?owa? firmy i instytucje z Wielkiej Brytanii, Rosji, Francji, Hiszpanii, Danii, Niemiec, Bia?orusi, Litwy, Norwegii, Holandia, Rumunii i Polski, a na ?wiecie list? ofiar zasili?y ju? Indie, Chiny, Korea Po?udniowa, Stany Zjednoczone, Brazylia, Chile, Argentyna, Turcja, Izrael, Australia i Nowa Zelandia. Co kilka minut w sieci l?duj? aktualizacje na temat ataku, a pracownicy zaszyfrowanych firm tweetuj? o zwolnieniach na domu.
Czy Petya zas?u?y?a sobie na ten genialny PR innowacyjn? mechanik? ataku? Raczej nie. Chocia? o szczegó?y mo?na si? spiera?, to po prostu kolejny ransomware, prawda ?e wyj?tkowo skuteczny. Rekordowa popularno?? zagro?enia nie jest te? zas?ug? wysokiej ?ci?galno?ci okupów. Ekspercki serwis bezpiecze?stwa IT BleepingComputer.com podaje, ?e na ten moment dzi?ki siedmiu uiszczonym haraczom szanta?y?ci wzbogacili si? o nieca?e 2000 dolarów. To raczej niewiele, zwa?ywszy na ogólno?wiatow? skal? ataku. Nowa Petya jest po prostu diabelnie efektywna, jeszcze mocniej ni? WannaCry u?wiadamiaj?c internautów, ?e ransomware nie jest odleg?ym, egzotycznym wymys?em informatyków. Ransomware jest dzi?, jest tu i raczej nigdzie si? nie wybiera, bo jest dla swoich twórców zbyt op?acalny – przypomina firma ANZENA. Jak unikn?? mimowolnego “do?adowywania” kont szanta?ystom?
– Istotny jest fakt, ?e przy Petyi nie mówimy o jakim? rewolucyjnym pomy?le. Biznes oparty na z?o?liwym szyfrowaniu rozwija si? od lat, a tym razem cyberprzest?pcy, kolokwialnie mówi?c, wzi?li po prostu wi?ksz? spluw? – komentuje Krystian Sm?tek, in?ynier systemowy rozwi?za? ShadowProtect SPX – Je?li zawczasu pomy?limy o kamizelce kuloodpornej w postaci regularnego backupu to ochronimy swoje systemy nie tylko przed szanta?ystami, ale te? ka?dym innym zagro?eniem. W przypadku utraty dost?pu do danych wystarczy przywróci? system do ostatniej bezpiecznej wersji i w kilka minut podj?? przerwan? prac?.
Katastrofy bywaj? medialne, sprz?tanie ich skutków nieszczególnie. Chocia? wi?c skala ataku jest tym razem rzeczywi?cie bez precedensu, to bierne wyczekiwanie na kolejne informacje i nowe zdj?cia zaszyfrowanych systemów nie zwi?ksz? bezpiecze?stwa zagro?onych sieci. Firma ANZENA przypomina, ?e zamiast ulega? panice lepiej testowo przywróci? swoje aktualne pliki backupu… czym prawdopodobnie w?a?nie teraz gor?czkowo zajmuj? si? administratorzy wielu zaatakowanych podmiotów.
