Jak polski e-commerce mo?e obroni? si? przed dzikim importem z Chin?

Newsroom BrandsIT
6 Min

Mimo wzrostów w polskim e-commerce, lokalni sprzedawcy od kilku lat walcz? o uwag? klientów kuszonych niskimi cenami u azjatyckich sprzedawców. Szacuje si?, ?e w ubieg?ym roku co druga paczka spoza Unii przychodz?ca do Polski pochodzi?a z Chin1. Polscy sprzedawcy nie stoj? jednak na przegranej pozycji. Ich asem w r?kawie mog? by? mi?dzy innymi prawa konsumenckie, takie jak r?kojmia czy mo?liwo?? zwrotu towaru bez wyja?nienia, których pró?no poszukiwa? u sprzedaj?cych z Dalekiego Wschodu.

W 2020 roku na ca?ym ?wiecie w znacz?cej cz??ci przesy?ek mi?dzynarodowych kry?y si? pewnie zamówienia z Chin, najwi?kszego rynku e-commerce’owego, odpowiedzialnego za prawie 50 proc. globalnych transakcji w handlu online2. Nie inaczej jest w przypadku Polski – co druga paczka spoza Unii przychodz?ca nad Wis?? pochodzi?a w?a?nie z Pa?stwa ?rodka3. Jak polskie e-sklepy mog? konkurowa? z korzystnymi dla konsumentów cenami z Dalekiego Wschodu? Jako?ci?, szybsz? dostaw? oraz sprawn? obs?ug? klienta – mówi? eksperci Booste, firmy oferuj?cej innowacyjne finansowanie na rozwój e-commerce. Opracowane przez Booste rozwi?zania finansowe powalaj? e-sklepom na realne przyspieszenie i skalowanie swojego rozwoju.

W ?wiecie bez barier, gdy coraz cz??ciej przekonujemy si? do kupowania w sieci, wydawa? si? mo?e, ?e coraz mniejsze znaczenie ma to, czy kupujemy w sklepie online zlokalizowanym w Polsce, czy za granic?. W 2021 roku, ju? jedna trzecia polskich internautów robi?a zakupy w zagranicznych e-sklepach4. Inne dane pokazuj?, ?e po?owa polskich e-konsumentów mia?a styczno?? z chi?skimi e-sklepami5. Trend nie jest nowy – Polacy ju? od kilku lat s? wysoko na li?cie najch?tniej kupuj?cych na portalach chi?skich6.

W ci?gu tych kilku lat towary z Dalekiego Wschodu sta?y si? powa?n? konkurencj? dla sprzedawców z ca?ej Unii, w tym z Polski. Odpowiedzi? na to wyzwanie mia?o by? opodatkowanie przesy?ek z Chin, co mia?oby zmniejszy? op?acalno?? robienia zakupów bezpo?rednio w Azji i zach?ci? konsumentów do korzystania z us?ug lokalnych e-sklepów. Jednak, mimo wprowadzenia w lipcu stosownych przepisów na terenie Unii Europejskiej popularno?? azjatyckich zakupów nadal nie zmala?a. W ubieg?ym roku ju? od po?owy listopada by?o wida? nap?yw przesy?ek b?d?cych efektem pierwszych jesiennych promocji zakupowych7.

– W poszukiwaniu przewag konkurencyjnych polskiego e-commerce’u wobec azjatyckiego importu, warto przyjrze? si? procesowi reklamacyjnemu w Chinach. W przypadku, gdy zakup zosta? dokonany bezpo?rednio w Azji, klient nie dysponuje prostym sposobem dochodzenia swoich roszcze?. W przypadku ta?szych zakupów mo?na po prostu odpu?ci?, ale Polacy z Chin ch?tnie importuj? równie? do?? drog? elektronik? konsumenck?, która – jak ka?dy inny produkt – mo?e si? ?atwo zepsu?. Czy ode?lemy j? do Chin do naprawy? To w?tpliwe. Polskie e-sklepy, komunikuj?c swoj? ofert?, powinny k?a?? nacisk na informacj?, ?e z uwagi na funkcjonowanie na terenie Polski oraz Unii, oferuj? konsumentom lepsze wsparcie w przypadku ewentualnych problemówkomentuje Jakub Pietraszek, Co-founder i CEO Booste.

W Polsce klientom, oprócz standardowych 14 dni na zwrot towaru bez podania przyczyny, przys?uguje r?kojmia, która zak?ada odpowiedzialno?? sprzedawcy za wydany towar przez 2 lata od momentu jego sprzeda?y. W tym kontek?cie warto zwróci? uwag? na to, ?e nawet sklep zlokalizowany na terenie Unii i importuj?cy produkty z Dalekiego Wschodu mo?e by? dla konsumentów bardziej op?acalnym wyborem ni? bezpo?redni zakup w Azji – w?a?nie z uwagi na prawa przys?uguj?ce przy reklamacji, m.in. katalog narz?dzi szerszych ni? tylko mo?liwo?? wystawienia negatywnej opinii sprzedawcy oraz brak konieczno?ci odsy?ania produktu na inny kontynent.

Warunkiem jednak jest to, aby e-sklep wzi?? na siebie odpowiedzialno?? za transakcj?. Zdarza si?, ?e w przypadku problemów niektórzy handlowcy odsy?aj? klientów do Chin – co tworzy fa?szywe wra?enie, ?e jednak lepiej bezpo?rednio kupowa? u ?ród?a.

– Warto, aby sprzedawcy podkre?lali, ?e oferowany przez nich towar pochodzi z Polski lub krajów Unii Europejskiej, co stanowi znaczne u?atwienie podczas ewentualnych problemów klienta z transakcj? czy reklamacj?. Efekty tych dzia?a? widzimy równie? u klientów, którzy uzyskali od nas finansowanie na dzia?ania marketingowe i skaluj? swoje dzia?ania na inne rynki Unii, gdzie równie? mog? zaoferowa? warunki lepsze ni? dalekowschodni handlowcy.dodaje Michael Kacprzak, Co-founder Booste. 

Reasumuj?c, w walce z chi?skim importem niezb?dne jest budowanie wizerunku e-sklepu jako firmy, która dba o konsumenta i jego prawa. Wa?ne b?dzie wi?c nawi?zywanie relacji z klientami w mediach spo?eczno?ciowych i kana?ach w?asnych, stosowanie marketingu opartego na warto?ciach im bliskich – niekoniecznie zwi?zanych z niskimi cenami –oraz budowanie poczucia bezpiecze?stwa. W tym wszystkim pomo?e przede wszystkim sprawna obs?uga – szczególnie, je?li specjali?ci b?d? skupiali si? na prostym j?zyku komunikacji i pokazywali, ?e rzeczywi?cie zale?y im na rozwi?zaniu danego problemu.


Izba Administracji Skarbowej
Trade.gov
Narodowy Bank Polski, G?ówny Urz?d Statystyczny
Gemius – E-commerce w Polsce 2021
PayPal
AliExpress
Izba Administracji Skarbowej

Udostępnij