Komisja Europejska odk?ada dzia?ania wobec X. Polityka wygrywa z cyfrowym egzekwowaniem prawa

Izabela Myszkowska
2 Min
Autor: Rob Wilkinson / Adobe Stock

Komisja Europejska tymczasowo wstrzymuje post?powanie przeciwko platformie X (dawniej Twitter) w sprawie narusze? Digital Services Act (DSA). Powodem nie jest brak podstaw prawnych, lecz geopolityczna kalkulacja — chodzi o utrzymanie dobrych relacji handlowych z administracj? Donalda Trumpa, który powraca na scen? polityczn? z gro?b? ce? na europejskie towary.

?ledztwo przeciwko X dotyczy?o m.in. braku przejrzysto?ci reklam i braku wspó?pracy z zewn?trznymi badaczami. W normalnych warunkach mog?oby to skutkowa? sankcjami finansowymi, podobnymi do tych, jakie KE na?o?y?a na Apple i Met? w ramach innego aktu — Digital Markets Act (DMA). Jednak w przypadku DSA Komisja ma wi?ksz? swobod? interpretacyjn? i mo?e przeci?ga? procedury, nie trac?c formalnie kontroli nad procesem.

Tymczasowe odpuszczenie X ma pomóc w utrzymaniu dialogu z Waszyngtonem w sprawie ce? importowych, których stawki mog? — wed?ug ostatnich sygna?ów ze sztabu Trumpa — si?gn?? nawet 30%. Komisja nie chce dostarcza? argumentów o „antybiznesowym nastawieniu” Europy wobec ameryka?skich firm tu? przed szczytami handlowymi.

To jednak gra o wysok? stawk?. X ju? kwestionuje legalno?? post?powania KE, a równolegle pojawiaj? si? kolejne problemy — m.in. mo?liwe naruszenia RODO oraz afera z chatbotem Grok nale??cym do x.AI, który wed?ug doniesie? promowa? antysemickie tre?ci. W tle ro?nie presja polityczna, równie? ze strony krajów cz?onkowskich, takich jak Polska.

Bruksela balansuje wi?c mi?dzy cyfrow? suwerenno?ci? a dyplomatycznym pragmatyzmem — i to na bardzo cienkiej linie.

Udostępnij