W 2025 roku GIGerzy stanowi? b?d? 15 proc. pracowników w skali ca?ego globu i 20 proc. w Polsce. S? jednak i takie kraje, w których ju? wkrótce GIGerem stanie si? niemal?e co drugi pracownik. Kim s? GIGerzy? Czego oczekuj?? I… jak wp?ynie na nich Polski ?ad? Na te pytania odpowiada najnowszy raport EY & GIGLIKE: GIG on. Nowy ?ad na rynku pracy.
GIG – trzy litery, za którymi kryje si? zmiana
GIGekonomia to system pracy, który wyró?niaj? elastyczne formy zatrudnienia, ale te? elastyczno?? w zakresie sposobu jej wykonywania. GIGerami s? wi?c z jednej strony osoby pracuj?ce tymczasowo, z drugiej – osoby posiadaj?ce specjalistyczne umiej?tno?ci, np. konsultanci, specjali?ci, profesjonali?ci, samozatrudnieni i niezale?ni kontraktorzy.
EY, ?wiatowy lider rynku us?ug profesjonalnych obejmuj?cych us?ugi audytorskie, consulting, doradztwo podatkowe i transakcyjne oraz GIGLIKE, platforma biznesowa wspieraj?ca firmy w efektywnej wspó?pracy z niezale?nymi talentami (w modelu B2B) zapewniaj?ca dopasowan? ofert? benefitów, narz?dzi i us?ug biznesowych dla GIGerów, przyjrza?y si? nowemu zjawisku. Efektem wspólnych dzia?a? jest raport: „GIG on. Nowy ?ad na rynku pracy” opisuj?cy wzrost znaczenia GIGekonomii.
– Je?li spojrze? na wska?niki demograficzne i dane z rynku pracy jedno jest pewne – nie jest to przej?ciowa moda. Poniewa? niedobór i niedopasowanie talentów osi?gn??y ju? znaczn? skal? w wielu bran?ach, wyzwaniem dla pracodawców b?dzie budowanie modeli biznesowych i modeli pracy umo?liwiaj?cych elastyczne i mniej tradycyjne formy zatrudniania dla niezale?nych ekspertów. Potwierdza to badanie EY 2021 Work Reimagined. W ankiecie w?ród pracowników, na któr? odpowiedzia?o ponad 16 000 respondentów, 9 na 10 osób chce elastyczno?ci miejsca i czasu pracy, a 54% pracowników prawdopodobnie odejdzie je?li nie zaoferuje si? im elastyczno?ci, jakiej oczekuj? – mówi Artur Miernik, Partner EY Polska, Lider Praktyki Workforce Advisory w ramach People Advisory Services.
– Mo?liwo?? pracy zdalnej czy upowszechnienie pracy projektowej sprawi?y, ?e pojawi?y si? nowe mo?liwo?ci. Jedn? z nich jest GIGekonomia. GIGerzy obecni s? na rynku niemal?e od zawsze, nigdy nie byli jednak a? tak widoczni. Warto doda?, ?e to w?a?nie nowoczesne technologie u?atwiaj? zatrudnianie GIGerów i wspó?prac? ze specjalistami, którzy oczekuj? coraz wi?kszej elastyczno?ci ze strony pracodawcy – podkre?la Tomasz Mi?osz, Founder & CEO GIGLIKE.
Portret GIGera
W oczach Millenialsów i wchodz?cej na rynek pracy generacji Z, poczucie niezale?no?ci, decyzyjno?ci oraz potrzeba szybkiego zdobywania ró?norodnych do?wiadcze? to jedne z najbardziej istotnych czynników w czasie szukania pracy.
A? 42% obecnych pracowników z pokolenia Y to freelancerzy, a wi?c potencjalni GIGerzy. Z kolei przedstawiciele pokolenia Z, którzy w 2030 roku b?d? stanowi? a? 1/5 rynku pracy, b?d? chcieli dzia?a? w sposób jeszcze bardziej niezale?ny, w my?l zasady connect, communicate, change (do??cz, wymieniaj informacje, zmie?). Obie wy?ej wymienione grupy stanowi? baz? GIGekonomii.
– Równie? w Polsce spo?eczno?? GIGerów tworz? przede wszystkim Millenialsi. Nie zniech?ca ich ilo?? i z?o?ono?? obowi?zków nak?adana na podmioty prowadz?ce dzia?alno?? gospodarcz?, ani brak jasnych uregulowa? prawnych dotycz?cych GIGekonomii w przepisach prawa. Osobn? grup? s? natomiast osoby w wieku 40 plus, do?wiadczeni eksperci szukaj?cy nowych i bardziej op?acalnych form wspó?pracy. Spodziewamy si?, ?e w ci?gu pi?ciu najbli?szych lat podwoi si? liczba GIGersów na polskim rynku pracy z obecnego 10% do 20% – mówi Eliza Skotnicka, Senior Manager w Zespole People Advisory Services w Dziale Doradztwa Podatkowego EY Polska.
W?ród GIGerów znajdziemy najcz??ciej pracowników bran?y kreatywnej: grafików, monta?ystów, fotografów, copywriterów czy t?umaczy, ale te? specjalistów IT i marketingu. Przedstawiciele tych zawodów od zawsze preferowali elastyczne formy zatrudnienia, zmiany które dokona?y si? ostatnim czasie u?atwiaj? i upowszechniaj? to zjawisko.
– Znakomita wi?kszo?? przedsi?biorców przygl?da si? z zainteresowaniem zmianom na rynku pracy i stopniowo zmienia w?asne modele biznesowe, uwalniaj?c przestrze? dla GIGerów. Przedsi?biorcy nie podchodz? do GIG-zjawisk bezkrytycznie czy bezrefleksyjnie, wi?cej, staraj? si? zrozumie? bariery zmian i ich ewentualne negatywne implikacje. Szefowie kadr, prezesi i w?a?ciciele, dobrze rozumiej?c potencja? GIGekonomii, staraj? si? racjonalizowa? ten trend i wprowadza? go u siebie w ?ycie stopniowo. Si?gaj? oni do GIGerów, jako remedium na rosn?c? rotacj? pracownicz? i niedobór si?y roboczej do wykonywania bie??cych dzia?a?. Si?gaj?c po ten model funkcjonowania, przedsi?biorcy i mened?erowie chc? mie? pewno?? bezpiecze?stwa i zgodno?ci z prawem z wielu dziedzin: pracy, ubezpiecze? spo?ecznych, podatków czy ochrony w?asno?ci intelektualnej – mówi Marek Jarocki, Partner EY Polska, Lider zespo?u People Advisory Services.
Rzut oka na perspektyw? zza Oceanu
Ju? teraz GIGerzy stanowi? ponad 35% pracowników w Stanach Zjednoczonych. Jak wynika z raportu Morgan Stanley, do 2027 roku odsetek ten zwi?kszy si? a? o 15 punktów procentowych. W efekcie co drugi ameryka?ski pracownik b?dzie GIGerem.
Eksperci zwracaj? jednak uwag?, ?e GIGekonomia przynosi korzy?ci wy??cznie wtedy, gdy jest wynikiem dobrowolnej decyzji pracownika. Kolejnym problemem mog? si? okaza? przepisy – a raczej ich brak – co pokazuje cho?by sytuacja w Stanach Zjednoczonych. W USA trwaj? jednak prace nad tym, aby GIGer, tak jak ka?dy inny pracownik, móg? mie? zagwarantowany dost?p na przyk?ad do opieki zdrowotnej czy ?wiadcze? spo?ecznych.
– ?yczy?bym sobie i przede wszystkim GIGerom, z?eby wybo?r tej s?ciez?ki zawodowej by? s?wiadomy i dobrowolny. Niestety, nie zawsze tak jest. Wystarczy spojrze? na przyk?ad z rodzimego podwórka. „Jednoosobowe firmy” ratowniko?w medycznych, kto?rzy w?as?nie rozpocze?li swo?j protest, to doskona?y przyk?ad patologii, nad kto?rymi zbyt ?atwo przechodzimy do porza?dku dziennego. Mam nadzieje?, z?e dyskusja woko?? GIGekonomii i GIGero?w pomoz?e nam w tym, aby chronic? wszystkie potencjalnie nara?one grupy pracowników – dodaje Piotr Palikowski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Zarz?dzania Kadrami.
GIGekonomi? ju? dzi? wspieraj? trendy, takie jak ekonomia wspó?dzielenia czy platformizacja z nastawieniem na modele subskrypcyjne – co potwierdzaj? globalne sukcesy firm, takich jak Uber czy Netflix.
– Powstaja? nowe platformy, kto?re proponuja? specyficzne rozwia?zania dla GIGekonomii i uczestniko?w tego procesu. Mowa o platformach biznesowych pozwalaj?cych mitygowac? ryzyko prawno-podatkowe zwia?zane ze wspo??praca? z GIGerami i oferuja?ce modele subskrypcyjne odpowiadaja?ce na potrzeby GIGero?w. Dzi?ki takim rozwi?zaniom mo?liwe jest zaoferowanie w jednym miejscu wszelkich benefitów oraz narz?dzi i us?ug biznesowych – wskazuje Tomasz Mi?osz.
Kiedy to si? op?aca?
Trend GIGekonomii zyskuje na popularno?ci tak?e w Polsce. Dzia?aj?cy na tzw. „samozatrudnieniu” GIGer mo?e dzi? skorzysta? z szeregu korzy?ci, jakie oferuje jednoosobowa dzia?alno?? gospodarcza, w tym m.in. liniowego podatku PIT czy preferencyjnych sk?adek ZUS w pocz?tkowym okresie dzia?alno?ci.
– Pandemia COVID-19 przyspieszy?a proces transformacji rynku pracy o oko?o 5-10 lat. Jednym z najbardziej widocznych efektów jest upowszechnienie elastycznego modelu pracy. Mened?erowie w firmach zorientowali si?, ?e mog? mie? zdecydowanie wi?kszy dost?p do talentów bez ogranicze? lokalizacyjnych, co zwi?ksza ich mo?liwo?ci zatrudniania ekspertów w danej dziedzinie. Nowoczesne technologie u?atwiaj? zatrudnianie GIGerów i wspó?prac? ze specjalistami, którzy oczekuj? coraz wi?kszej elastyczno?ci ze strony pracodawcy – mówi Eliza Skotnicka.
Istotnym czynnikiem, który wp?ynie na popularyzacj? GIGekonomii mo?e okaza? si?… Polski ?ad. Wed?ug szacunków mo?e on bowiem spowodowa? wzrost rocznego obci??enia spó?ek zatrudniaj?cych specjalistów ?rednio o 4-10%, za spraw? wi?kszych kosztów zatrudnienia spowodowanych presj? p?acow?.
– Spodziewam si?, ?e efektem nowych rozwi?za? b?dzie upowszechnienie us?ug opartych o elastyczny model zatrudnienia i rozwój GIGekonomii – dodaje ekspertka.
Na korzy?? nowego systemu pracy przemawia? b?d? zmiany w przepisach podatkowych dla jednoosobowych dzia?alno?ci gospodarczych, takie jak ni?szy rycza?t PIT (podatek od przychodu) dla bran?y IT na poziomie 12% lub 14% dla osób wykonuj?cych zawody medyczne, podmiotów ?wiadcz?cych us?ugi architektoniczne i in?ynierskie, us?ugi bada? i analiz technicznych oraz w zakresie specjalistycznego projektowania.
Z obni?eniem dochodu netto dla wi?kszo?ci b?dzie si? jednak wi?za? likwidacja zrycza?towanej sk?adki zdrowotnej oraz mo?liwo?ci jej odliczenia od PIT. W zale?no?ci od dochodu straty z tego tytu?u mog? wynie?? od kilkudziesi?ciu do nawet kilkunastu tysi?cy z?otych.
Trend rozwoju GIGekonomii przyczyni si? natomiast do coraz mniejszego strachu przed odej?ciem z zatrudnienia na podstawie tradycyjnej umowy o prac?, za? ryzyko niestabilnego dochodu w du?ym stopniu kompensowane b?dzie mo?liwo?ci? wspó?pracy z wieloma podmiotami jednocze?nie.
– Uczniowie szko?? s?rednich powinni zastanowi? sie?, w jaki sposo?b powinni rozwijac? swoje umieje?tnos?ci zawodowe, tak aby byli przygotowani na ten zmieniaja?cy sie? model zatrudnienia. Naste?pne pokolenie musi zrozumiec?, z?e nadchodzi automatyzacja. Musisz stale zadawac? sobie pytania: co robisz, czego nie da sie? zautomatyzowac? lub czego ktos? inny nie zrobi lepiej od Ciebie? Zastano?w sie?, co naprawde? lubisz, a takz?e, w czym jestes? naprawde? dobry – doradza Jowita Michalska, CEO Digital University.
GIG is on
Do GIGekonomii przekonuje si? coraz wi?cej firm w skali ?wiata. Ju? jedna na trzy organizacje zrezygnowa?a z pracowników etatowych na rzecz niezale?nych talentów. Ten nowoczesny model wspó?pracy jest coraz szybciej i szerzej adaptowany przede wszystkim w firmach technologicznych i obejmuje coraz wi?ksz? cz??? spo?ecze?stwa, stanowi?c o przysz?o?ci rynku pracy.