Przedstawiciele bran?y cyfrowej z krajów Unii Europejskiej, w tym z Polski – reprezentowanej przez ZIPSEE Cyfrowa Polska – spotkali si? w dniach 13 – 14 marca br. w Strasburgu z eurodeputowanymi, by porozmawia? o wp?ywie przygotowywanej unijnej reformy prawa autorskiego na rynek nowoczesnych technologii i konsumentów.

Przedsi?biorcy przekonywali pos?ów Parlamentu Europejskiego do zmian – zdaniem bran?y niekorzystnych – zapisów w projekcie Dyrektywy o prawie autorskim na jednolitym rynku cyfrowym.

Nowe prawo w proponowanej obecnie formie b?dzie mia?o negatywny wp?yw na przedsi?biorców z bran?y cyfrowej i nowoczesnych technologii, a tak?e na konsumentów –  odbiorców ich us?ug i produktów. Wprowadza bowiem bariery, które utrudni? rozwój rynku cyfrowego w Europie, a konsumentom zablokuj? swobodny legalny dost?p do kontentu – mówi prezes ZIPSEE Cyfrowa Polska Micha? Kanownik, który bra? udzia? w spotkaniu z eurodeputowanymi.

Jakich zmian chce bran?a?

Najwi?ksze zastrze?enia budz? dwa artyku?y. Chodzi o art. 11 projektu Dyrektywy o prawie autorskim na jednolitym rynku cyfrowym, który daje dodatkowe prawo pokrewne dla wydawców i licencjonowanie tre?ci poprzez tzw. „podatek od linków”. Zdaniem bran?y ich prawa ju? s? dostatecznie chronione i nie ma potrzeby wprowadzania dodatkowych zapisów. Obawy budzi równie? art. 13 projektowanego prawa. Wprowadza bowiem on obowi?zek filtrowania internetu w celu ochrony praw autorskich, a tak?e odpowiedzialno?? prawn? dostawców us?ug internetowych za tre?ci zamieszczane przez ich u?ytkowników. To wed?ug sektora cyfrowego mo?e zaszkodzi? powstawaniu nowych innowacyjnych przedsi?wzi??.

Bran?a cyfrowa zwraca równie? uwag? na potrzeb? rozszerzenia art. 3 unijnej Dyrektywy,  który pozwala na automatyczn? eksploracj? tekstu i danych (text and data mining), ale jedynie w przypadku niektórych badaczy. A taki zapis – jak wskazywali podczas spotka? z eurodeputowanymi przedstawiciele przedsi?biorstw z sektora nowoczesnych technologii – mo?e zaszkodzi? ca?ej gospodarce opartej na danych.

Potrzebny kompromis

Mamy nadziej?, ?e pos?owie Parlamentu Europejskiego wezm? pod uwag? tak?e nasze argumenty. Unijna reforma prawa autorskiego musi by? bowiem kompromisem. Z jednej strony naturalne jest, ?e musi chroni? prawa twórców, ale z drugiej nowe prawo nie mo?e szkodzi? konsumentom i przedsi?biorcom z sektora cyfrowego, na których bezpo?rednio b?dzie ono oddzia?ywa?o – przekonuje Micha? Kanownik.