Sztuczna inteligencja – moda czy konieczno???

Izabela Myszkowska
4 Min

Post?py w robotyce, sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowym sprawiaj?, ?e wchodzimy w now? er? automatyzacji procesów przemys?owych. Pytanie, czy polskiej produkcji bli?ej dzi? do nowoczesnych rozwi?za? z Zachodu i pe?nej automatyzacji procesów w fabrykach, czy jednak wci?? traktujemy automatyzacj? jak „plaster” na bie??ce problemy.

Systemy klasycznej automatyki, oparte o algorytmy deterministyczne, s? w stanie rozwi?zywa? okre?lone problemy tylko do pewnego momentu. Bez u?ycia sztucznej inteligencji dochodzi si? wi?c do punktu, w którym dalsza automatyzacja nie przyniesie spodziewanych korzy?ci. W przypadku produkcji wysokonak?adowej, o du?ym stopniu powtarzalno?ci, klasyczne podej?cie do automatyzacji procesów sprawdza si? znakomicie. Nadal istniej? równie? obszary, w których sprawno?? r?k ludzkich czy umiej?tno?? reagowania na nietypowe sytuacje, s? niezast?pione. Gdy jednak stajemy w obliczu wysokiej zmienno?ci produkcji i niskich nak?adów, wówczas klasyczna automatyzacja nie zdaje egzaminu.

Kiedy klasyczna automatyzacja nie wystarcza …

… tam pojawia si? pole do dzia?ania dla sztucznej inteligencji. Istnieje uzasadniona obawa, ?e je?li przedsi?biorstwa produkcyjne w Europie nie b?d? wdra?a? inteligentnych rozwi?za?, to przegraj? konkurencyjnie z Chinami, gdzie produkcja jest ta?sza, z uwagi na ni?sze koszty pracy. Powinni?my wi?c, skupi? si? na podnoszeniu efektywno?ci produkcji, ale równie? na jej pozosta?ych aspektach. – Dochodzi tutaj tak?e czynnik zwi?zany z elastyczno?ci? produkcji, czyli jej planowaniem, dostosowywaniem jej do aktualnych potrzeb, zarz?dzaniem ?a?cuchami dostaw, zasobami w fabrykach, a tak?e scenariuszami – czyli co si? stanie gdy klient zamówi, albo nie zamówi dany produkt.wylicza Pawe? Szczerkowski, dyrektor zarz?dzaj?cy w firmie Fitech.Moim zdaniem fabryki, które potrafi? robi? to optymalnie, b?d? wygrywa? na rynku.dodaje.

Sztuczna inteligencja – moda czy konieczno???

Sztuczna inteligencja to bez w?tpienia technologia, która obecnie znajduje szerokie zastosowanie. Jak jest postrzegana przez zak?ady produkcyjne? – Nasi klienci rozpatruj? j? przez pryzmat funkcjonalno?ci, tego co dzi?ki jej wykorzystaniu mog? uzyska?. Niekoniecznie chc? i musz? przy tym wiedzie?, na jakiej zasadzie dzia?a dane rozwi?zanie. Wa?ne, ?e rozwi?zuje ich problemy.  – zauwa?a ekspert z Fitech. Zdaniem Paw?a Szczerkowskiego dzi? wszystkie urz?dzenia powinny by? inteligentne. Ten trend jest coraz bardziej widoczny.

Czego potrzebuje polski przemys??

Z danych statystycznych wynika, ?e poziom robotyzacji polskiego przemys?u jest 2-3 krotnie mniejszy ni? naszych po?udniowych s?siadów i 8 razy mniejszy ni? w przemy?le niemieckim, nie mówi?c o liderach jakimi by?y i s? Korea i Japonia. Niemniej trzeba pami?ta?, ?e na polski przemys? sk?adaj? si? podmioty o ro?nej dojrza?o?ci i zapleczu kapita?owym. Cz??? fabryk wyros?a od podstaw na naszym rodzimym rynku. Niektóre wyewoluowa?y z firm rzemie?lniczych. Obok nich powstaj? oddzia?y mi?dzynarodowych koncernów z dojrza?? strategi? produkcji. – My?l?, ?e potrzeba automatyzacji  przebi?a si? ju? do ogólnej ?wiadomo?ci i jest postrzegana jako nieodzowne narz?dzie do rozwoju biznesu.stwierdza Pawe? Szczerkowski. Takie podej?cie od lat funkcjonuje w fabrykach, które by?y lokowane w Polsce przez ?wiatowych potentatów – inwestycje greenfieldowe spowodowa?y konieczno?? zakupu sprz?tu i automatyzacji. Przez ten proces przechodz? obecnie du?e zak?ady i fabryki produkcyjne, które istniej? na polskim rynku od wielu lat. Niemniej w automatyzacj? inwestuj? tak?e prywatne, mniejsze zak?ady – na miar? w?asnych potrzeb i mo?liwo?ci. Automatyzacja jest wi?c faktem. Otwartym pozostaje pytanie – czy w dostatecznym wymiarze?

Udostępnij