Zmiany w procesie globalizacji szans? dla Polski. Coraz wi?cej firm b?dzie przenosi? tu swoj? produkcj?

Klaudia Ciesielska
5 Min
technologia, bran?a cyfrowa

Os?abienie globalizacji spowolni rozwój ?wiatowej gospodarki, ale dla Polski mo?e by? szans? na rozwój. – Firmy na ca?ym ?wiecie b?d? szuka?y tanich miejsc produkcji, ?eby obni?y? koszty dzia?alno?ci, ale b?d? rozs?dnie wybiera? lokalizacje – mówi Stefan Kawalec, prezes zarz?du Capital Strategy. Dla wielu – przede wszystkim z Europy Zachodniej, lecz tak?e z Azji – dobr? lokalizacj? b?dzie w?a?nie Polska, ze wzgl?du na po?o?enie w Europie ?rodkowej, przynale?no?? do Unii Europejskiej i fakt, ?e wci?? mamy du?o ni?sze koszty pracy ni? na Zachodzie.

Globalizacja by?a bardzo istotnym impulsem wzrostu gospodarek ?wiatowych w ci?gu ostatnich trzech dekad. Jednak ju? przed kryzysem, który spowodowa?a pandemia koronawirusa, pojawi?y si? pewne problemy. Jednym z nich by? konflikt handlowy pomi?dzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Z kolei w efekcie pandemii zamkni?to granice i handel si? za?ama?, a wraz z nim ?a?cuchy dostaw.

– Uwa?am, ?e nie dojdzie do zupe?nego odej?cia od globalizacji rozumianej jako d??enie firm do obni?ania kosztów poprzez poszukiwanie tanich miejsc produkcji. Jednak prawdopodobnie „entuzjastyczn? globalizacj?” zast?pi „globalizacja z ograniczonym zaufaniem”. Firmy b?d? w wi?kszym stopniu ni? do tej pory bra?y pod uwag? ryzyka, z jakim wi??? si? ich ?a?cuchy dostaw, ryzyka zwi?zane z katastrofami naturalnymi, epidemiami, konfliktami politycznymi i ekonomicznymi – mówi Stefan Kawalec, prezes zarz?du Capital Strategy.

Na skutek zamkni?cia granic w I kwartale br. niektóre europejskie i polskie fabryki by?y zmuszone przerwa? prace przez brak komponentów z Chin. W po?owie lutego wykorzystywane moce produkcyjne w Pa?stwie ?rodka szacowano na 40–50 proc. mo?liwo?ci. To spowodowa?o powa?ne perturbacje w wielu sektorach, m.in. w motoryzacji, bran?y farmaceutycznej i elektronicznej. W konsekwencji mo?e to prowadzi? do tego, ?e wiele firm na ?wiecie b?dzie stara? si? zmniejszy? swoje uzale?nienie od dostaw z Chin.

Ad imageAd image

– Ekonomi?ci obawiaj? si?, ?e os?abienie globalizacji mo?e spowolni? rozwój ?wiatowej gospodarki. Jednak?e d??enie firm do ograniczenia ryzyka ?a?cuchów dostaw akurat dla Polski jest du?? szans? – mówi prezes Capital Strategy. – Nasz kraj z racji po?o?enia w ?rodku Europy i jednocze?nie trzy razy ni?szych kosztów pracy ni? w Niemczech mo?e by? miejscem, gdzie b?dzie nast?powa?a relokacja produkcji.

Na lokowanie produkcji w Polsce mog? si? decydowa? firmy z Europy Zachodniej, które b?d? wycofywa? si? z zak?adów w Azji, lecz równie? inwestorzy azjatyccy, którzy b?d? chcieli zyska? dost?p do rynków UE. Aby jednak Polska mog?a skorzysta? z tej mo?liwo?ci, musi zachowa? równowag? makroekonomiczn?.

– Musimy mie? firmy zdolne do dzia?ania i przewidywalne warunki prowadzenia dzia?alno?ci gospodarczej – mówi Stefan Kawalec.

Wed?ug prognoz Komisji Europejskiej polska gospodarka dobrze sobie poradzi z koronakryzysem w porównaniu do innych krajów cz?onkowskich. Oczekiwany w tym roku spadek PKB w ca?ej UE wynosi 8,3 proc., a w strefie euro – 8,7 proc. Na tym tle prognozy dla Polski (-4,6 proc.) przedstawiaj? si? korzystnie.

Zdaniem KE odporno??, któr? polska gospodarka wykaza?a w ostatnich miesi?cach, wynika g?ównie ze zró?nicowanej struktury ekonomicznej i relatywnie niskiego udzia?u sektorów najbardziej dotkni?tych skutkami kryzysu. Odbudowa naszej gospodarki ma tak?e nast?powa? szybciej ni? innych krajów unijnych – w 2021 roku PKB mo?e wzrosn?? o 4,3 proc.

W utrzymaniu stabilno?ci na pewno pomog?y pieni?dze z tarcz antykryzysowych trafiaj?ce do przedsi?biorców – zarówno umorzenia p?atno?ci sk?adek, jak i po?yczki czy dotacje. Warto?? przyznanego do tej pory wsparcia to ponad 135 mld z?.

– Obecnie wchodzimy w trudny okres, sko?czy?y si? ulgi i firmy b?d? musia?y op?aci? równie? zaleg?e podatki. Dzia?alno?? gospodarcza prawie powróci?a do poziomu sprzed pandemii, ale nie wiadomo na jak d?ugo. Dobrze zadzia?a?by wzrost inwestycji publicznych i umo?liwienie samorz?dom ich prowadzenia. Barier? s? jednak mo?liwo?ci bud?etowe. Trzeba si? b?dzie te? przygotowa? do wykorzystania pieni?dzy, które zaoferuje nam Unia Europejska – mówi prezes zarz?du Capital Strategy.

Jego zdaniem dzisiaj trzeba si? liczy? z trzema czynnikami ryzyka. Jeden z nich to przebieg pandemii, w którym mog? si? pojawi? trudne do przewidzenia zwroty akcji, co mo?e wymaga? wprowadzenia zwi?kszonych restrykcji w ró?nych obszarach. To si? mo?e negatywnie odbi? na dzia?alno?ci inwestycyjnej i konsumpcji w ca?ej gospodarce.

– Drugie ryzyko to jest utrata stabilno?ci makroekonomicznej, je?eli rz?d czy bank centralny podj??by jakie? ma?o rozs?dne posuni?cia. Trzecie ryzyko jest zwi?zane z tym, co si? b?dzie dzia?o na rynkach europejskich, w gospodarce Europy Zachodniej, a przede wszystkim niemieckiej – mówi Stefan Kawalec.

Z ostatnich danych Eurostatu wynika, ?e PKB w ca?ej UE w II kwartale br. spad?o o 11,8 proc. Wyniki niemieckiej gospodarki s? tylko nieco gorsze od polskiej, ale tamtejszy rz?d ocenia, ?e powrót do stanu sprzed pandemii mo?liwy b?dzie dopiero w 2022 roku.

Udostępnij